Opis: TRZEBINIA 1936 WYDAWNICTWO KSIĘŻY SALWATORJANÓW., str. 132, stan db-/dost (podniszczona lekko okładka introligatorska twarda, kilka stron pogiętych, kilka stron luzem, pieczatki pobiblioteczne - wycofana) Przedmowa. Szukałem szczęścia, jak każdy człowiek. Nieraz szedłem pewną i twardą drogą, z czołem podniesio-nem i płonącemi oczyma, ale zdarzało mi się również że schodziłem na manowce życia. Szukałem szczęścia nadal, ale nie mogłem znaleźć tam, gdzie go niema. Zdobywałem więc tylko strzępy ipopioły, które zasłaniały mi drogę do szczęścia prawdziwego. Zdarzyło się nawet, że drogę zatracenia zacząłem uważać za drogę szczęścia. Lecz Ojciec świata całego czuwał nademną i gdy z zadowoleniem błądziłem, natchnął mię myślą, abym się nad sobą zastanowił poważnie. Usłuchałem tego głosu wewnętrznego i począłem szukać odpowiedniego miejsca na osobności. Niedługo szukałem i znalazłem je, a znajdowało się ono w Domu rekolekcyjnym iv Trzebini. Tam odszukałem zgubioną drogę do szczęśliwości i tam oczyściłem się z błota, które przylgnęło do mnie na manowcach świata. Po krótkim pobycie w Domu rekolekcyjnym rozpocząłem spisywać swoje wrażenia i w ten sposób powstała ta książeczka. Oddając ją do druku, pragnę aby pobudzić jaknajszerszy ogół do odnajdywania drogi do swego szczęścia w samotności Domu rekolekcyjnego. W tych nowoczesnych „Sanatorjach dusz" już setki tysięcy odzyskało lub wzmocniło swoje zdrowie duchowe. Bardzo wielu ludzi wchodziło tam z niepewnością i ze smutkiem, a wychodzili z podniesioną głową i z rozradowanem sercem. Niech te moje artykuliki będą nawoływaniem do dobrego odprawienia rekolekcyj zamkniętych, potrzebnych szczególnie dzisiaj, kiedy nieuczciwość i niesprawiedliwość opanowała nietylko jednostki, ale również społeczeństwa i państwa. Rekolekcje zamknięte to pierwszorzędne lekarstwo .na dzisiejsze nieszczęścia i brak sprawiedliwości, bo nędza, .wojna i ucisk pochodzą jedynie ze sponiewierania człowieczeństwa i Bożego prawa. Odnajdujmy więc drogę do szczęścia i do sprawiedliwości na rekolekcjach zamkniętych! Autor.
|